Konkretny przykład.

Przygotowując się na najgorszy możliwy scenariusz i chcąc być w jak największym stopniu samowystarczalnym trzeba już o tym myśleć i się przygotować. Na ile warunki fizyczne/mieszkaniowe nam pozwalają i na ile finansowo jesteśmy radę coś zrobić na tyle trzeba się starać.

Mieszkam na wiosce, działka całkowita 25 arów , z czego na ogród użytkowy jest przeznaczone około 17 arów. Resztę działki zajmuje dom, budynek gospodarczy i część z kwiatkami i rabatami żony.

Poniżej widok na ogród użytkowy

 

Co mamy w ogrodzie :

 

Jeśli mieszkacie jednak w mieście to warto chociażby zagospodarować balkon – dać jakieś donice i uprawiać pomidorki, zioła lub ziemniaki.  Może macie rodzinę mieszkającą na wsi? Można porozmawiać z nimi i delikatni ich przygotować lub wspólnie podjąć jakieś działania prewencyjne – w razie czego.

Dodaj komentarz